niedziela, 5 września 2010

Sweterek Cambridge Wspólnie dziergany z Ewą

Poproszona przez Ewę o pomoc  w zrobieniu sweterka zwanego Cambridge , zostałam w końcu zmuszona do wzięcia drutów w ręce porzucenia chust wszystkich i udziergania sweterka w przerwach na dzierganie chust :) Ewa na sucho nie mogła zrozumieć niektórych rzeczy , ale dzielna jest i się nie poddaje więc dodając jej otuchy pokazuję dzisiejszą część sweterka ....... Ewa nie poddawaj się sweterek wart zachodu . Ze względu na beznadziejną pogodę  kolor sweterka zupełnie nie ten co na zdjęciach mam :) Paskudnie i leje , ciemno więc kolorów aparat nie chce chwytać .... cóż

1 komentarz:

  1. Kurczę znowu utknęłam, zaczynam się podejrzewać o jakąś ułomność umysłową.

    OdpowiedzUsuń

Witam , wszystkie komentarze są moderowane , Twój komentarz pojawi się zaraz po tym jak go odczytam. Pozdrawiam Bernadetta .