niedziela, 30 stycznia 2011

Takie.. szybkie..ciepłe... nic... a jednak


Dzięki darowi Pani Krystyny powstało Takie szybkie i ciepłe nic barwne i bardzo fajne . Drutki 5,5 mm hiya hiya zakupione w e-dziewiarce . Pani Krystyno dziękuję bardzo . Ubarwiłam sobie życie , a dzięki słońcu choć pioruński mróz sesja na polku bo trzeba łapać tę odrobinę nasłonecznienia jak tylko się da po ostatnich chmurnych i smutnych dniach .














czwartek, 27 stycznia 2011

Radość wielka i na świecie dobrzy ludzie są


Otóż i powód radości i pewności że na świecie ludzie dobrzy są . Przedwczoraj dotarła do mnie od Pani Krystyny taka oto paka zawierająca mesę drutów i wełenek które zostaną teraz przeze mnie i dzieciaki przerobione na całą masę różnych ciekawych rzeczy . Bardzo dziękujemy . Równie bardzo mocno ale teraz osobiście ja Pani dziękuję za słodkość którą mi Pani podesłała . 
Na robótkowym froncie niedługo kolejne nowości :) . Polecam odwiedzać e-dziewiarkę gdzie uczę jak zrobić sweterek którego premiera już niedługo na blogu ( przypominam że link pokaże zawartość tylko osobom zalogowanym do sklepiku ) 

sobota, 22 stycznia 2011

Baby ach te baby ... człek by je garściami i drutami robił bo taki urok ich i czar :)







Tym razem baba fuksjowo-zielona jak zawsze z e-dziewiarki  kochanej jak zawsze . Dzisiaj w Krakowie spotkałyśmy się jak zawsze w dyni i miałam jechać w mojej chabrowej babie , ale postanowiłam zrobić psikusa i pojawić się w babie fuksjowo-zielonej  , świeżo zejdzionej  z drutów .

Na tapecie sweterek kursowy którego pierwsza część już na e-dziewiarce , chusta dla bratanicy i kolejne dwa tajemne projekty . 

piątek, 21 stycznia 2011

Szybki sweterek potrzebny od zaraz

W związku z szybką potrzebą , zrobiłam sobie taki oto sweterek (jeden dzień walki z pruciem za dużego już teraz sweterka kiedyś pokazywanego na marancie  plus drugi dzień i połowa trzeciego na szybkie drutowanie ) włóczka fantastyczna kupiona kiedyś tam w ciuchlandzie za śmieszne pieniądze  Berocco . Bardzo specyficzna i nie osiągalna w Polsce  . Efekt jak widać zadowalający :) drutki moja nowa miłość..... Hiya Hiya . Sweterek robiony bez szwów od góry .Białe plamki utrwalone widoczne to ......................śnieg . It is snowing ............

wtorek, 18 stycznia 2011

Getry numer dwa i zupełnie radość podobna ....


Getry numer dwa powstały dla starszej córy i od razu zostały wciągnięte na nogi . Tym razem obie robione w jednocześnie na drutach zakupionych u Mariolci w e-dziewiarce . Drutki Hiya Hiya z obrotową żyłką do takich zadań specjalnych nadają się najlepiej . Zadowoleństwo chyba widać :)








Teraz na drutach siedzi fuksjowo zielona baba na tunikę na zamówienie i sweterek kursowy robiony od góry . Pierwsza lekcja jutro poleci do e-dziewiarki . 

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Nogi w zwariowanych barwach .. czyli jak ucieszyć 15 latkę :)

Tym razem wesoło i w kolorze . Bardzo mocno unudzona przez moją córcię zrobiłam jej szybciutko getry zwane ściągaczami lub ścierami . 




Nie będą to jedyne getry , już na druty weszła druga para dla starszej 19 latki już prawie , a pewno na tych dwóch się nie skończy . Pogoda u nas dzisiaj zimna , chwycił mróz i wszystko się zabieliło pomimo tego że cały niemalże śnieg wytopniał .
Na koniec z innej beczki postanowiłam Nasz ( mój i męża ) 1% przekazać na leczenie Tego oto Chłopca Makneto życzę Ci dużo sił do zmagania się i zwyciężania przeciwieństw.

czwartek, 13 stycznia 2011

Chabrowa baba na człowieku :)





 Wełenka nazwana przeze mnie Chabrową babą i pokazywana na cudnym spotkaniu dziewiarek w Krakowie w Dyni , dziewczęta kiedy kolejne??? przybrała taki oto kształt i tu dla niedowiarków którzy nie wierzyli że moja osoba w pokazywany tam w Krakowie niedokończony produkt w części piersiowej za nic się nie zmieści :) Poszło jakieś pół motka wielkiej baby czyli włóczki Rainbow firmy alize  zakupionej w e-dziewiarce efekt bardzo mi się podoba . Tunika do getrów Gatty i wysokich butów wygląda , wydaje mi się bardzo elegancko i wczoraj wzbudziła wiele achów i ochów i chętnych na posiadanie takowej .

środa, 5 stycznia 2011

W bajkowych barwach fioletu



W związku ze specjalnym zamówieniem powtórzyłam chustę konkursową , tym razem w innych wybranych przez przyszłą właścicielkę kolorkach fioletu i nie tylko . Chusty tej ze względu na monotonność wzoru ,części zwanej body, nie specjalnie lubię robić ale ... dla specjalnych osób mogę się ponudzić . Efekt wydaje mi się że powinien właścicielkę zadowolić , chusta w rozmiarze maksi , większa od mojej mieszaniny zieleni sporo , sam border zrobiony w wersji full , gdzie moja była wersja mini . Chwilowo na chusty nakładam sobie bana ( no chyba że trafi się jakieś zamówienie to wtedy bana zlikwidujemy hihi) Niteczka pochodzi z e-dziewiarki i jest to Ranco Multy 344 , 
poszły prawie dwa całe motki , ale chusta olbrzym , zgodnie z życzeniem zamawiającej . Miłego noszenia ! 






 Na warsztat weszła Chabrowa baba i dla dziewiarek już wiadomo co za nitka :) siedzi u mnie na drutach a dla tych co nie wiedzą pozostaje czekać . Skojarzenie śmieszne bo z nazwiskiem moim mi się powiązało Chabrowa baba :) , a to próbna fotka z naszym nowym lokatorem Biszkoptem ( bardzo cierpieliśmy kiedy nasza szczurzyca Silikon zdechła ) 
no i jak myślicie na czym siedzi Biszkopcik, imię oczywiście od umaszczenia pochodzi :) ...............................no przecież że na kawałku nowego projektu robionego z Chabrowej baby :)  pochodzącej z e-dziewiarki .
 

poniedziałek, 3 stycznia 2011

jak zrobić skarpetę na szydełku

Zapraszam na mojego Multiply , gdzie zamieściłam kiedyś mój pierwszy kurs pokazujący jak zrobić skarpetę na szydełku , a także można tam zobaczyć wiele moich starszych prac . U mnie wraca zima , nie odeszła całkiem ale znowu zaczyna sypać i jest zimno . Nie jestem zimolubna więc zaczynam wyglądać wiosny z utęsknieniem . Zapraszam a już niedługo premiera nowej wydzierganej rzeczy .

niedziela, 2 stycznia 2011

Sylwestrowej nocy nudnej efekty namacalne ......

Sylwestrowa noc powinna być pełna zabawy i szampana , szalona noc ..... hihih nie zawsze tak bywa . Otóż pokazuję Wam namacalny efekt nudy Sylwestrowej , czyli co robi kobieta kiedy cały dom śpi a ona czeka na ten moment kiedy go obudzi????????????????????? Otóż znudzona kobieta dzierga szyjogrzeja do komplety z beretem i rękawiczkami z Magicka . Dzianina zaczęta i wykończona włoskim sposobem jest świetnie elastyczna i wygląda bardzo profesjonalnie , jak zakończyć włoskim sposobem , pracochłonne toto jest ale efekt wart zachodu . Podaję linka do wykończenia włoskim sposobem dzianiny .






Szyjogrzej powstał tylko dzięki temu że jeszcze jedna osoba miała resztki włóczki Magick 600 zakupionej w e-dziewiarce , samee moje resztki nie wystarczyłyby , BARDZO DZIĘKUJĘ GAZELO  . Można też na zdjęciach zobaczyć efekt świeżej wizyty u fryzjera , mnie się podoba a co Wy na to????????? Włóczkę serdecznie polecam