Tutaj cała grupa z opiekunami i tylko mnie tam nie ma bo robię za fotografa :) |
Na zdjęciach zarządca dworku Pan Witold Baran opowiada nam o historii dworu i prezentuje film o Ignacym Janie Paderewskim
Tutaj My na tle "Czarownicy "
A to Patryk , zwany Pikusiem , który śpiewał nam przez całą powrotną drogę ..............hmmmmmmmmmmm nawet nie wiedziałam że drzemie w nim taki TALENT .
Na koniec dla czekających informacji o moim kocie , otóż i On śpiący w całkiem "kociej" pozie na brzuchu mojego Mojego Kochanego Męża . Czyż nie słodki łobuz wyrósł z tego maluszka :)
szkoda tylko, że mnie tam nie było....
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę!!
wspaniała wycieczka, też żałuję, że nie jeżdżę już na wycieczki......
OdpowiedzUsuńa dzieciaki macie strasznie udane:)))
pozdrawiam cieplutko
Joanna
Kot do schrupania :) Słodziaczek :)))
OdpowiedzUsuńTo kocie jest caaaałkiem biale?? Sliczności...Spes
OdpowiedzUsuńOOooo...wreszcie mnie do Ciebi wpusciło.....Ciesze się.
OdpowiedzUsuń