Oto jest sobie róża :
doskonała w każdym momencie swojego istnienia.
W ślicznie rozwiniętym kielichu
nie ma żadnego nadmiaru;
w bezlistnym korzeniu nie ma żadnego braku;
w pojedynczym pąku, zanim jeszcze rozkwitnie,
już przeżywa w pełni całe swe życie.
W każdej chwili natura tego kwiatu
jest zadowolona i on sam zadowala naturę.
Dla róży czas nie istnieje.
A człowiek – albo odkłada coś na przyszłość,
albo rozpamiętuje coś z przeszłości.
Nie żyje teraźniejszością,
ale odwracając wzrok opłakuje przeszłość
albo też, nie zwracając uwagi
na otaczające go wspaniałości,
wysila się, aby przewidzieć te,
które ewentualnie czekają go w przyszłości.
Nie poczuje się szczęśliwy i silny,dopóki,
jak ta róża, nie nauczy się żyć zgodnie z naturą
w teraźniejszości, ponad czas.
Pięknie powiedziane... :) A róża piękna!
OdpowiedzUsuńoj, ileż prawdy w tych słowach..........
OdpowiedzUsuńbuziaki
Joanna
piekne to ...
OdpowiedzUsuńBeti
fakt trudno nam żyć tu i teraz ciągle jest to co było lub to co będzie a może wszystkiego nam mało i przez to nie potrafimy być szczęśliwi :(
OdpowiedzUsuń