środa, 13 października 2010

Wymianka z Pyziulką

Pamiętacie moją chustę dla Pyziulki , a tak właściwie to dla jej mamy na prezent ............. Chusta mamie bardzo się według słów Pyziulki podobała i bardzo mnie to cieszy . Miłego noszenia !!!














W zamian za chustę Pyziulka przygotowała prezent dla mojej córci Amelki  . Ślicznego mięciutkiego i cudownego misia w cudnej sukience. Bardzo dziękuję Pyziulko , mała strasznie się z misia ucieszyła ale największą frajdą od razu okazały się pyszneeeeeeeee ciasteczka .














I udało się sprawić małej super niespodziankę

6 komentarzy:

  1. Nie wiem kto słodszy mała czy miś:):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. sama słodycz:)
    radość dziecka....bezcenne...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się cieszę że miś się podoba. Ile ten miś mi problemów narobił zanim powstał to już nasza słodka tajemnica ;) Najważniejsze, że jest kochany przez swoja właścicielkę.

    Pierniczki są prawdzie Toruńskie, nie do kupienia poza Toruniem. Cieszę się, że smakowały.

    OdpowiedzUsuń
  4. :) widac córcia zadowolona z misia :) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA MOJEGO BLOGA, JEST TAM MIŁA NIESPODZIANKA DLA CIEBIE :) http://krofkaem.blogspot.com/2010/10/mia-wiadomosc.html

    OdpowiedzUsuń

Witam , wszystkie komentarze są moderowane , Twój komentarz pojawi się zaraz po tym jak go odczytam. Pozdrawiam Bernadetta .