Pamiętacie moją chustę dla Pyziulki , a tak właściwie to dla jej mamy na prezent ............. Chusta mamie bardzo się według słów Pyziulki podobała i bardzo mnie to cieszy . Miłego noszenia !!!
W zamian za chustę Pyziulka przygotowała prezent dla mojej córci Amelki . Ślicznego mięciutkiego i cudownego misia w cudnej sukience. Bardzo dziękuję Pyziulko , mała strasznie się z misia ucieszyła ale największą frajdą od razu okazały się pyszneeeeeeeee ciasteczka .
I udało się sprawić małej super niespodziankę
Nie wiem kto słodszy mała czy miś:):):)
OdpowiedzUsuńsama słodycz:)
OdpowiedzUsuńradość dziecka....bezcenne...
Bardzo się cieszę że miś się podoba. Ile ten miś mi problemów narobił zanim powstał to już nasza słodka tajemnica ;) Najważniejsze, że jest kochany przez swoja właścicielkę.
OdpowiedzUsuńPierniczki są prawdzie Toruńskie, nie do kupienia poza Toruniem. Cieszę się, że smakowały.
Piękna chusta!
OdpowiedzUsuńa misiak uroczy :)
:) widac córcia zadowolona z misia :) :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA MOJEGO BLOGA, JEST TAM MIŁA NIESPODZIANKA DLA CIEBIE :) http://krofkaem.blogspot.com/2010/10/mia-wiadomosc.html
OdpowiedzUsuń