Kolejne sukienki :)BO czemu nie :) jak sukienkowy lajf to lajf>>>>>>>>>>>>>> :) Tym razem sukienki mojej Natalki :) szyte z wielką radością bo cieszy kiedy dziecku podoba się to co powstaje :) dla niego i specjalnie :)
No tak, czerwona jest intrygująca. Ale ta druga z innej bajki, taka dziewczęca, subtelna, radosna.Obie uważam za cudne, są nieporównywalne. Bernadko po co Ci jakas praca? A szycie artystyczne?:)o dzierganiu nie wspomnę
O matko! Jaka Ty zdolna jesteś. Z niedowierzaniem oglądam twoje ostatnie posty i czytam, że sama je uszyłaś. Są po prostu boskie i takie pomysłowe. :) Czemu nie jesteś moją mamą? :D Też chcę takie sukienki szyte przez mamę :)
Ale piękne sukienki we wszystkich postach! i jakie trudne! Jestem pod ogromnym wrażeniem! Super! I zgadzam się, że wielką przyjemność sprawia, gdy robione przez nas rzeczy podobają się najbliższym i są chętnie noszone! Pozdrawiam!
A kuku! witam po przerwie w nowej odsłonie. Widzę, że i u Ciebie duże zmiany. Szyjesz wspaniale i masz w tym kierunku niezwykły talent.Tak trzymaj! A dla córci wszystkiego wszystkiego co najlepsze. http://ewakwiatkowska.blogspot.com/
I znow piekne sukienki a czerwona jest przecudna!!!! Az mnie zatkalo! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne, ale czerwona wymiata!
OdpowiedzUsuńNo tak, czerwona jest intrygująca. Ale ta druga z innej bajki, taka dziewczęca, subtelna, radosna.Obie uważam za cudne, są nieporównywalne. Bernadko po co Ci jakas praca? A szycie artystyczne?:)o dzierganiu nie wspomnę
OdpowiedzUsuńI znowu śliczne sukieneczki ze nie wspomnę o figurze modelki .
OdpowiedzUsuńSUPER
O matko! Jaka Ty zdolna jesteś. Z niedowierzaniem oglądam twoje ostatnie posty i czytam, że sama je uszyłaś. Są po prostu boskie i takie pomysłowe. :)
OdpowiedzUsuńCzemu nie jesteś moją mamą? :D Też chcę takie sukienki szyte przez mamę :)
Pozdrawiam,
Kasia.
Normalnie Ci zazdraszam, że tak dobrze Ci to szycie wychodzi:)) sukienki są śliczne :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńSukienki śliczne, a zwłaszcza ta czerwona bardzo mi się podoba, jest super taka sexi:) Pozdrawiam Hania
OdpowiedzUsuńWszystkie sukienki bardzo ładnie Ci wyszły.
OdpowiedzUsuńWspaniałe sukienki, zarówno z tego jak i z poprzedniego postu. Oj za mną też coś ostatnio chodzi szycie :)
OdpowiedzUsuńAle piękne sukienki we wszystkich postach! i jakie trudne! Jestem pod ogromnym wrażeniem! Super! I zgadzam się, że wielką przyjemność sprawia, gdy robione przez nas rzeczy podobają się najbliższym i są chętnie noszone!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A kuku! witam po przerwie w nowej odsłonie. Widzę, że i u Ciebie duże zmiany. Szyjesz wspaniale i masz w tym kierunku niezwykły talent.Tak trzymaj! A dla córci wszystkiego wszystkiego co najlepsze.
OdpowiedzUsuńhttp://ewakwiatkowska.blogspot.com/
O Rany!!! Brak słów!! Ta czerwona kiecka - poprostu mistrzostwo świata!!!
OdpowiedzUsuńbrak słów cudowne i czadowe!!!
OdpowiedzUsuńKobieto talentów w Tobie co niemiara !!!Cudności same !!!A Twoja córcia to niezły lachon co kiecuszki podkreślają :) Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te sukienki :) Czy mogłabym jakieś instrukcję dostać do tej czerwonej? Z mamą byśmy spróbowały taką uszyć :P
OdpowiedzUsuń