niedziela, 27 marca 2011
Final Cables Felted Bag
Final Cables Felted Bag to niewielka torebka , moja pierwsza przygoda z filcowaniem .Powstała jako dodatek do Sukienki Soho i świetnie się z nią będzie uzupełniać . Powstała wczoraj i wczoraj się filcowała a dzisiaj ma sesję zdjęciową . W sesji wziął też udział mój manekin który jest prezentem od Beti , koleżanki z Maranciaków - bardzo Dziękuję .Torebka jest zrobiona ze 100% wełny Exclusive zakupionej w Fastrydze specjalnie na tę okoliczność . Wymiary jej to wysokość zamkniętej 18 cm , szerokość 25 cm , boki 6 cm . Pasek 110 cm podszyty mocną, grubą tkaniną i z takiej samej jest wnętrze torebki . Już mi się podoba >>> a wam?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No boska!!!Piękna robótka!!!Zdolniacha!!!
OdpowiedzUsuńfajna...ciekawe uzupełnienie sukienki
OdpowiedzUsuńBrak mi słów :) jest cudna!! Oj kusisz koleżanko kusisz :) Człowiek do Ciebie zagląda i tylko dopisuje rzeczy do listy "chcianych" :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Ale świetna torebeczka .
OdpowiedzUsuńKapitalna w Norwegii właśnie ten sposób filcowania jest bardzo znany:)
OdpowiedzUsuńCudna wyszła.
Całuski Lacrima
Beti, ja Cię powieszę! ;)))
OdpowiedzUsuńBlog Bernadki tym się właśnie najbardziej wyróżnia od innych, że prezentuje swoje prace na pięknej modelce, którą przeważnie jest ona sama. A czasami mąż, a czasami dziewczyny. Ale generalnie na żywych ludziach, nie na manekinach. I to jest piękne, cudowne, wspaniałe i wyróżniające. Jeśli przez Ciebie zacznie teraz pokazywac prace na czrnym plastiku, to będzie mi bardzo przykro...
jest piękna. Naprawdę piękna. Może kiedyś też w końcu uda mi się jakąś torbę sfilcować? Czuję się coraz bardziej prowokowana do kolejnych prób ;)
Oczywiście miałam na myśli torebkę, ale jakoś wcięło mi fragment tekstu - chyba z tych emocji ;)
OdpowiedzUsuńWoalko :) PRZEPRASZAM ;P nie duś mnie, póki nie skończę jeszcze kilku chust :) ale jestem pewna, że Bernadka nie zaprzestanie pokazywać swoich prac na "ludziu", a manekin- będzie dodatkiem do jak zwykle pięknych sesji :)
OdpowiedzUsuńAle fajna.
OdpowiedzUsuńJestem w szoku - torebka wyszła Ci cudownie. Bardzo ładnie dobrany kolor no i widzę, że maszyna się bardzo przydaje. Wielkie gratulacje i serdeczne pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńSuper ta torebka i jak ładnie wykończona
OdpowiedzUsuńWitam.Od jakiegoś czasu spaceruję po różnych blogach i wyszukuję właśnie takie perełki.Sama staram się robić torebki i sprawia mi to ogromną radość.Będę tu czasem zaglądać.Pozdrawiam Jola.
OdpowiedzUsuń