W ramach kursiku kolejnego dla dziewiarek powstał sobie taki fuksjowy berecik :) z włóczki colorado ze sklepiku który mnie za bardzo wciąga:) Efekt bardzo mnie zadowala więc powstanie do kompletu jeszcze szyjogrzej :) . Dziewiareczki zapraszam na kursik jak zwykle . Wpisik krótki bo czasu mało , za oknem szaro i buro dlatego fotka we wnętrzu ale i tak z lampą więc nie jest to idealnie oddany kolor .
O! Kursik sie bardzo przyda - dziękujemy! Będę testować bo ładny!
OdpowiedzUsuńNo berecik cacuszko! Już mam na niego chętkę. Świetnie, że zrobiłaś kursik. Nie mogę pisać, bo mi mój kociamber bardzo chce pomagać:))
OdpowiedzUsuńBernadko, a mnie głowa marznie czy można zamówić kursik na nakrycie głowy na zimne dni? :) Fajny ten beret, czy to z Colorado?
OdpowiedzUsuńśliczny berecik! Do twarzy Ci w nim :-)
OdpowiedzUsuńZaskakujesz mnie kobieto!!ja dalej twierdze, ze masz druty z turbodoladowaniem!!! :) berecik bardzo twarzowy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Beti
świetnie w nim wyglądasz! kolor jest niesamowity! pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuń