ależ mnie tu długo nie było , mam nadzieję że o mnie nie zapomnieliście całkiem . Bo wracam i będę już chociaż jakiś czas . Cóż dużo się działo ale o takie sprawy że pisać się nie chce więc jestem i wracam czym , jak to czym Stillem oczywiście . Still wyczekany i wytęskniony przez kogoś do kogo już jutro wyruszy w drogę. Niewiele robiłam w czasie tej przerwy a nawet chyba nic :( smutne no ale tak czasem bywa ale już kolejny projekt mam na drutach i dziergam starając się nadrobić uciekający czas . Tunika Stilllight ym razem zrobiona z włóczki Begoni zakupionej w e-dziewiarce drutami 3,25 mm też z tegoż sklepiku tym razem druty karbonz celem wypróbowania . Hmmm chyba jednak wolę HH :) ale ogólnie nie są złe :)
A tak poza tym to szyję troszkę i muszę zacząć pokazywać co uszyłam bo przestaniecie wierzyć w moje zacięcie krawieckie
Taka prosta sukienka
Super prace! Sukienka na drutach -rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńTunika jest super.Ja mam dwie i chyba zrobię trzecią z bawełny.Sukienka też jest super.Miło Cię znowu widzieć.Długą miałaś przerwę.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię te druty w wersji skarpetkowej. Na żyłce nie próbowałam, odczucie może być inne... Tunika fantastyczna, ale sukienka też! Naprawdę Ci zazdroszczę talentu! Mój skończył się na spódnicy i opadły mi skrzydełka ;)
OdpowiedzUsuńStill miała być wiosenna, a będzie jesienna. Cóż chyba tak miało być...czekam na nią:)
OdpowiedzUsuńPzdr!
Eva
Hej
OdpowiedzUsuńWidzę że dzisiaj czas powrotów:)
Całuski Lacrima
Bardzo miło Cię widzieć!
OdpowiedzUsuńPokazuj cokolwiek, albo nawet nic nowego nie pokazuj, ale odezwij się czasami, bo tęsknimy...
Przesyłam moc serdeczności, abyś nigdy nie musiała już myśleć, mówić i pisać, że "szkoda gadać".
Bardzo się cieszę, że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńSweterek śliczny i talent krawiecki w rozkwicie :)
Pozdrawiam
Dzwony bija z radości, Jak dobrze, że wróciłaś Bernadko. Co tam będę stilla chwalić - wiadomo, że jest ekstra (ja też konczę). Suknia bardzo ładna. I czekam na Twoje wpisy, niech blog żyje, lubię tu bywać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWielki powrót :) W wielkim stylu i z pięknymi ciuszkami :) Sukienka cudna - zazdroszczę umiejętności... A tunika - bomba! Tak patrzę na zdjęcia i czy mi sie wydaje, czy kieszenie są na zasadzie kangurki i pod piersiami są jakoś dołączone czy przyszyte? Dla mnie to fascynująca czarna magia :) Pozdrawiam i ciesze się że wróciłaś, bo brakowało mi Twoich dzirgotek :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że wracasz i to z takimi pracami!
OdpowiedzUsuńI się trzym twardo - będzie dobrze! :)
Sukienka jest śliczna bardzo mi się podoba i ta tuniczka :))) Cieszę się że jesteś :) mam nadzieję że zawirowania życiowe się skończyły... pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńSuper powrót !
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy! Witaj ponownie!
OdpowiedzUsuń