poniedziałek, 22 grudnia 2014

Pierniczymy pod jemiołą :)

sobotę po pięciu tygodniach oczekiwania wyjęłyśmy nasze dojrzewające ciasto z kamiennej makutry i zaczęła się zabawa w pierniczenie . Pierniki piekłyśmy we trzy z ciasta które leżakowało pieć tygodni w zimnie i ciemnie. Przepis znaleziony na necie przez Paulinę ( Orange ). Warto było czekać !! Wyszły pyszne! Pozdrawiamy i tym co jeszcze nie pierniczyli życzymy miłego pieczenia :)

3 komentarze:

  1. Kobiety zapracowane pozytywnie piernikowo, smaczna sprawa:) pozdrawiam ciepło i życzę radosnych Świąt.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała zabawa z tym pierniczeniem ,zatrudnione wszystkie kobietki w rodzinie:-)
    Pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń

Witam , wszystkie komentarze są moderowane , Twój komentarz pojawi się zaraz po tym jak go odczytam. Pozdrawiam Bernadetta .