piątek, 5 kwietnia 2013

Lumme z tęsknoty za wiosną , której nadal nie ma

Aż trudno uwierzyć że już piąty kwietnia , pogoda wcale nie wiosenna , śnieg , zimno i szaro. Z tęsknoty za Wiosną , której nie ma zrobiłam wiosenną kurteczkę Lumme . Kurteczka niby prosta , a jednak rękawy zrobione według opisu wyszły fatalne , wszyte wyglądały okropnie , wyprułam , sprułam i zrobiłam zupełnie inaczej i jest ....., kształt według mnie wiele ładniejszy . Pochłonęła 10 motków merino bulky z e-dziewiarki kolor 3088, druty 6,5 mm ciałko i 8 mm kaptur , KP i Addi classik tym razem .Kurteczka już wyjechała do nowej właścicielki która doczekać się jej nie może, obu tylko pogoda wreszcie pozwoliła na założenie czegoś lżejszego jak kurtki puchowe . Pozdrawiam bezwiosennie niestety czekając na pierwszy spacer do parku gdzie wiosną kwitną pola zawilców. Zapomniałabym guziczki też z e-dziewiarki :)

13 komentarzy:

  1. Niustannie podziwiam te ciężkości, które w robocie dźwigasz. Fakt - efekt wynagradza. jest super i Ty w niej też:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna jest :) Ja jeszcze nie mam odwagi na tak duży projekt :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ło matko kolejny świetny projekt :-) Już od dawna podglądam i podziwiam Twoje drutowe cuda. Gratuluję precyzji, fantazji i szybkości.

    OdpowiedzUsuń
  4. Superancki!!! na pewno przyciągnie lepszą pogodę :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny swetr na cieplejszą wiosnę będzie w sam raz:)) pozdrawiam serdecznie Viola

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny sweter! Podziwiam wytrwałość!

    OdpowiedzUsuń
  7. No, piękne swetrzysko, bardzo mi się podoba :) Nawet kolor, chociaż nie noszę niebieskości :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurteczka Pierwsza Klasa. Bardzo ciekawy projekt.

    OdpowiedzUsuń
  9. Sylvi już mam, to i może i taki sobie machnę... Bo twoja jest piękna

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietna robota podziwiam i pozdr.Kaju

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękny! Uwielbiam swetry z kapturem i te warkocze...cudo!

    OdpowiedzUsuń

Witam , wszystkie komentarze są moderowane , Twój komentarz pojawi się zaraz po tym jak go odczytam. Pozdrawiam Bernadetta .