Kolejna Sylvi . 13 motków merino bulky z e-dziewiarki druty 7 mm drewniane KP . Trochę zmian na wyraźne życzenie nowej właścicielki , tak więc pojawiły się kieszenie i zupełnie inne mankiety i obrzeże przodów i kaptura . Jak robi się kolejną rzecz to człowiekowi różne rzeczy fajne wpadają do głowy :). Będzie kolejna sylvi zapewne bo na jesień prognozuję modę na ten płaszczyk )
Miłego bardzo długiego weekendu majowego :)
PIĘKNA!!!!!!!!!!!!!! Cudo po prostu!!!!
OdpowiedzUsuńCudna:)
OdpowiedzUsuńjak na mój gust,z tyłu wystarczyłyby same warkocze bez kwiatków.ale w sumie ładne i bardzo staranne wykonane.
OdpowiedzUsuńNuta
Przepiękny płaszczyk! Już od dawna mnie ten wzór kusi ale jakoś odwagi brak by się za niego zabrać...
OdpowiedzUsuńW każdym kolorze jest piękna.
OdpowiedzUsuńJa Cię uwielbiam! Cudowny płaszczyk! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBernadka świetna wersja płaszczyka i kolorek ślivzny :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńSuper płaszczyk. Podziwiam kolorek i wykonanie.
OdpowiedzUsuńTeż myślę, że najbardziej Sylvi brakuje właśnie kieszeni. Twoja wersja jest idealna
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią w temacie:)
OdpowiedzUsuńTo jest piękne!Pozdrawiam i zapraszam do Pasji:)
OdpowiedzUsuńJuż myślałam,że mi laptop nawalił!!!
OdpowiedzUsuńWidzę w małym okienku czerwony płaszczyk...
Jednak szok, trwa, jak widzę, coraz to piękniejsze modele.
Robione z prędkością światła:)
Bernadko, możesz robić następne.:)
Skoro wychodzą Ci, tak fantastyczne.
Gorąco pozdrawiam:)
Bezkrytycznie stwierdzam, że płaszczyk jest fantastyczny.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojego bloga szydełkowego: http://koronkowarobota.blogspot.com/
rewelacja...sliczny plaszczyk..nic tylko sie zachwycac...chciec miec i ...zrobic...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńIMPRESIONANTE, BELLÍSIMO!!!!!!!
OdpowiedzUsuńfantastyczny
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zabieram do zrobienia długiej kamizelki tym wzorem - ale gdzie jej będzie do płaszczyka Ewa
OdpowiedzUsuńpieknie Ci Sylvie wyszła, sama się też skusilam na nią i po zrobieniu połowy tyłu szlag mnie trafił na ogon, jaki zrobił się na wzorze środkowym. po ogledzinach i pomiarach stwierdzilam, że to przez różnice sciegow, w ryżu na 10 cm mam 28, a w plecionym tylko 22 rzędy. w nowym tyle zastosowalam dodatkowe rzędy skrócone w ryżu co 6ty rząd plecionki i, jak na pierwsze 15 cm, układa się bezogoniasto. to samo można zastosować w plisie zapiecia,bo też nieładnie w oryginale się ogoni. Twój drugi model już tego nie ma,bo zmieniłas wzór na plisie.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje dopasowane sweterki, swietnie leżą na modelce
kurcze, a może z ta ilością rzędów jest odwrotnie? ale i tak każdy musi sobie przeliczyc na swoją włóczke i grubość drutow, najważniejsze to zwrócić na to uwagę :-)
OdpowiedzUsuńCudo! Bo inaczej się tego nie da nazwać.
OdpowiedzUsuń