poniedziałek, 5 grudnia 2011

Estońska tęcza w czasie roboty

Dzięki mojej wspaniałej koleżance Beatce i wełence jaką zakupiła w e-dziewiarce powstaje entrelacowy szalik .Jestem w okolicy jego połowy , wełenka gryzie ale kolory są cudowne . Niestety brak światła nie pozwala na piękne zdjęcia ale zanim skończę może uda się złapać jakieś promyki słońca . To tyle jeśli chodzi o zajawkę ,na drutach również nowy sweterek prezent na Mikołaja dla córki i jeszcze dwa inne projekty a w głowie tylko tęcza .....

10 komentarzy:

  1. Jest cudny!!!! Rób szybciej, bo już się nie mogę efektu końcowego doczekać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się super:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Estońska jest super kolorowa:) Czasami tak cienka ,że ma się wrażenie ,że zaraz się urwie.Prawdziwa wełna musi podgryzać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten wzorek - niby prosty, a daje taki rewelacyjny efekt!
    Przy tej cieniowanej tęczy widać to szczególnie pięknie.
    Szkoda tylko, że gryzie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale kapitalny wzór:)
    O kolorach nie wspomnę!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale piękny będzie!!!
    Cudowne kolory... eeech zazdroszczę temu kto będzie go nosił! :)

    ściski

    OdpowiedzUsuń
  7. PIĘKNIE WYCHODZI!!!Ta wełenka jest niesamowita!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wzór i kolory tworzą cudowny całość. Koniecznie pokaż nam zdjęcie całości. A gdzie można poszukać ten wzór? Pozrawiam

    OdpowiedzUsuń

Witam , wszystkie komentarze są moderowane , Twój komentarz pojawi się zaraz po tym jak go odczytam. Pozdrawiam Bernadetta .