piątek, 3 czerwca 2011

Greta Garbo Kiri 2 - ogniście czerwona

Po nocnej burzy i szaleństwie rozbłysków piorunów nastał nowy dzień . Wstał bez słońca w chmurach a wraz z nim i ja wstałam i w soczystej zieleni pokazuję wam soczystą czerwień . Tak to moja Greta , gotowa cudowna i oczekująca na bal . Szal wyszedł olbrzymi , iście balowy dodatek do sukni na wielkie wyjście , może komuś się spodoba ?? może ktoś go zechce ?? .






















 
 
 
 
Zdjęcia o mojej ulubionej porze , czyli szósta piętnaście do szósta trzydzieści .






























Nitka pochodzi z e-dziewiarki  poszedł jeden cały motek i trochę z drugiego na brzegi .Jest to nitka która rok przeleżała w szafie  Alpaca T/25 kolor 556 , gdyby nie to że zrobione próbki na innych wełenkach mi się nie podobały to pewno nie wyciągnęłabym jej z mojej przepastnej szafy .Druty cieniutkie 2,75mm HH , bo innych w tym rozmiarze ( znaczy ulubionych drewnianych ) nie mam .

24 komentarze:

  1. Bernadko, Greta jest zjawiskowa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo okazała.A Ty o 6,15 wygladasz bosko....ja jestem zaspana :))))

    OdpowiedzUsuń
  3. A gdzie usmiech?
    Taki szal musi wywoływac uśmiech na twarzy:):):)
    Jest przecudny a kolor zapiera dech w piersiach.

    OdpowiedzUsuń
  4. uśmiech u mnie pojawia się i znika

    OdpowiedzUsuń
  5. kolor nieziemski!!!!uroczy ten szal!!!zazdroszczę deszczu i soczystej zieleni u nas susza;(((

    OdpowiedzUsuń
  6. soczysta czerwień + Bernadka = szyk i elegancja !!!
    no zatkało mnie z wrażenia !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. O kurcze! Zapiera dech! A jak Ci pięknie w takim kolorze!

    OdpowiedzUsuń
  8. szal jest piękny (i wzór i kolor)

    OdpowiedzUsuń
  9. szal piękny :)
    piszesz, że dobry do sukni balowej a ja mówię, że na pierwszym zdjęciu szal sam wygląda jak suknia :) i też tak najpierw pomyślałam: Bernadka zrobiła suknię! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękny ogromny szal .
    CUDO !!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny kolor i wspaniały wzór.Pozostaje mi tylko podziwiać cudze prace,ponieważ sama mam zbyt mało cierpliwości do wzorków.Gratuluję i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. oj napracowałaś mróweczko :)....ale było warto, szal jest obłędny

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny klejnot Bernadko wykonałaś.
    Pracochłonny.
    Cudne te motyle, pomykają u Ciebie w ogrodzie, tylko dlaczego takie smutne?
    Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna...powzdycham sobie do zdjęć, bo na jutrzejsze spotkanie nie dotrę

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakbym taką slicznośc popełniła (i co daj mi Panie w przyszłości) to za żadne pieniądze nie oddałabym jej. Jest przesliczna...I jak aparat kłamie..przedtem miała zupełnie inny kolor...Nie wiadomo , który ładniejszy:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ Ty szybko dziergasz te chusty i szale!!!!Szalona!!!A to co wyszło jest arcydziełem bez dwóch zdań !!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudna jest :) Nie żal Ci się z nią rozstawać???
    A tak nawiasem pisząc :) ja nie mogę się doczekać kolejnej pracki :D Zaczęłaś już??

    OdpowiedzUsuń
  18. kurcze o 6:15 to ja wyglądam jak zaspana sowa a Ty piękna i promienna :))
    śliczny jest ten szal :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Piekny szal - piekny wzor i kolor. Ladnie wykonany.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zawsze powtarzam, że ludzka ręka to najdoskonalsze narzędzie i żadna maszyna jej nie zastąpi. Szal jest zjawiskowy-po prostu zazdroszczę talentu i umiejętności.

    OdpowiedzUsuń

Witam , wszystkie komentarze są moderowane , Twój komentarz pojawi się zaraz po tym jak go odczytam. Pozdrawiam Bernadetta .