Z sześciu motków Baby Merino DROPS powstał sweterek dla najstarszej córki . sweterek nie jest zrobiony według żadnego opisu więc właściwie nazwałam go dla siebie "Judith " góras przypomina Still light bo taka bardzo podobała się mojej najstarszej pociesze ale dół jest robiony na miarę i dopasowany . ku mojej uciesze bardzo się spodobał i dzisiaj pojechał już na niej na Finał Wielkiej Orkiestry do Jarosławia . Polecam tą włóczkę ale ja już drugi raz z niej coś zrobiłam i widzę że trzeba robić bardzo dopasowane i przemyślane bo włóczka troszkę po praniu robi się luźniejsza. Druty 3 mm KP . Efekt dla mnie bardzo ładny .
Teraz na drutach pomarańczowy Prudence , bardzo mi się już zaczął podobać .
ale śliczny ten sweterek! wcale się nie dziwie, że córka zadowolona :) i ten guziczek z tylu! miodzio :))
OdpowiedzUsuńAle cukiereczek Ci wyszedł - do schrupania. No i ten guziczek...*** A właścicielka ma figurę, że hoho :)
OdpowiedzUsuńTez bym była zadowolona z takiego sweterka. Pięknie leży.
OdpowiedzUsuńŚliczny! Pięknie się prezentuje na córce :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny sweterek. Super! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj,świetny sweterek,góra-jak dla mnie-idealna.No i guziczek :-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Maja
super sweterek na pięknej modelce
OdpowiedzUsuńsweterek jest śliczny :)))
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek i jego kolorek! Zapraszam do dodawania i komentowania włóczek na: http://recenzje-wloczek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPięknie zrobiony sweter, w pięknym kolorze, na pięknej dziewczynie... Perfekcja. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNajpierw mówię "dobry wieczór", bo jestem u Ciebie po raz pierwszy (ale nie ostatni:)), a trafiłam tu własnie za zdjęciem tego pięknego sweterka. Cudo- prosty i skończenie idealny.
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć taki sweterek...
OdpowiedzUsuńFigurę zresztą też:)
Niezłe cacko, niby prosty a taki uroczy :)
OdpowiedzUsuńJak na Ravelry zobaczyłam zdjęcie, to od razu pomyślałam o Still Light, a potem niespodzianka! Uroczy sweterek, któremu pazura dodaje kolor.
OdpowiedzUsuńSuper sweterek! piękna góra i kolor. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzecudny!!!A Twoja córcia ma niesamowitą figurę!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny w swojej prostocie:-)
OdpowiedzUsuńPrześliczny sweterek, bardzo mi się podoba a Judytka zgrabna, oj zgrabna :)
OdpowiedzUsuńAleż piękność, sweterek bardzo elegancki, Twoja córcia wygląda w nim rewelacyjnie !!!
OdpowiedzUsuńPiękny wzór, wykonanie i kolor !!!
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, że latorośl zadowolona:) swetrek jest piękny!!! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńale super jest !!!! bardzo mi się podoba ;))) zrobiłaś sweterek idealny, świetnie leży i kolor niesamowity ;)) a ile motków zużyłaś jeśli można zapytać i podejrzewam, że to rozmiar xs prawda?
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek! A mi mama takich nie robiła! Tylko taki z hipopotamem... I potem bezrękawniki z resztek... Nie równają się do twojego cuda! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek!
OdpowiedzUsuńjesteś mistrzynią włóczkową!
szkoda, że nie jestem Twoją córką! ;)
prześliczny, szczerze zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńNo no - piękną modelkę macie w domku :D
OdpowiedzUsuńSweterek - marzenie!!!! Ale ja się chyba obrażę na Ciebie - nie znasz litości koleżanko ;) Bombardujesz nas tymi ślicznościami, I CO?? Człowiek też by taki chciał, a nie potrafi!!